Jedziesz na gapę? Dojedziesz do przystanku KRD! Jeśli zostaniesz dopisany do Krajowego Rejestru Długów, możesz mieć kłopoty przy przedłużaniu umów na telefon, internet lub telewizję, zakupach na raty, staraniu się o pożyczkę czy wynajmie mieszkania. Dłużnicy za nieuregulowane wezwania są wpisywani do rejestru.

Każdego miesiąca w radomskich autobusach jest przeprowadzanych średnio około 4000 kontroli biletów. Kontrolerzy ujawniają miesięcznie około 1000 pasażerów bez ważnego biletu albo dokumentu potwierdzającego prawo do ulgowych czy darmowych przejazdów. Przykłady z kraju pokazują, że notoryczni gapowicze mogą nawet trafić do aresztu. Pasażerowie, którzy w ciągu roku zostaną trzy razy przyłapani na jeździe bez ważnego biletu i nie uregulują związanych z tym kar pieniężnych, mogą spodziewać się wizyty policji. Wynika to z artykułu 121 Kodeksu wykroczeń. Zgodnie z przepisami, za trzykrotne "wyłudzenie przejazdu" grozi kara aresztu, ograniczenia wolności bądź grzywny. Taki przypadek miał miejsce w stolicy, gdzie pasażerka trafiła za kratki, bo nie uregulowała zadłużenia mimo wysyłanych do niej upomnień (szczegóły tej historii były na stronie Zarządu Transportu Miejskiego).

Notoryczni gapowicze są także wpisywani do Krajowego Rejestru Długów, co oznacza, że później będą mieli kłopoty z wzięciem kredytu, podpisaniem umowy z operatorem telefonii komórkowej, telewizji kablowej itp. Podejście do takich spraw na zasadzie: "przecież i tak mi nic nie zrobią" - jak widać na przytoczonym wyżej przykładzie pasażerki z Warszawy - może okazać się błędem.

Nawet prawie 100 osób miesięcznie składa w biurze firmy kontrolującej bilety w Radomiu reklamacje od wezwania do uiszczenia opłat dodatkowych. Najczęściej są to ci pasażerowie, którzy w dniu kontroli mieli ważną kartę miejską, lecz zapomnieli jej ze sobą zabrać. Odwołania składają także te osoby, którym przysługują przejazdy ulgowe albo bezpłatne, ale nie miały przy sobie karty z zakodowaną ulgą bądź innego dokumentu, który potwierdza odpowiednie uprawnienia. Tacy pasażerowie po złożeniu odwołania mogą oczywiście liczyć u nas na anulowanie wezwania (pod warunkiem uiszczenia opłaty manipulacyjnej w wysokości 14,40 zł).

Istnieje poza tym przepis dotyczący pasażerów stale doładowujących swoje karty miejskie biletami okresowymi, którzy w trakcie kontroli nie mieli ważnego biletu. Otóż posiadacz karty imiennej, który w ciągu ostatniego roku doładował ją biletami okresowymi ważnymi przez co najmniej pół roku, może liczyć na anulowanie wezwania i zamianę pełnej kary za brak biletu jedynie na opłatę manipulacyjną. Jest tylko jeden warunek: w dniu kontroli pasażer musi doładować kartę biletem okresowym ważnym w tym dniu.

Jest jeszcze jedna ważna sprawa, o której nie wszyscy pasażerowie pamiętają i mają przez to problemy w czasie kontroli biletów. Karty miejskie można doładowywać również przez internet. Po takim doładowaniu koniecznie trzeba przenieść zakupiony bilet na kartę - nie wcześniej niż w ciągu 24 godzin, ale też nie później niż w okresie 7 dni od chwili doładowania. Jeśli ktoś tego nie zrobi, to na jego karcie bilet zakupiony przez internet nie będzie widoczny. Przeniesienie biletu jest proste - trzeba dwukrotnie nacisnąć klawisz S na dowolnym kasowniku i umieścić kartę w jego kieszeni. Jeśli przeniesienie się uda, na wyświetlaczu kasownika pojawi się komunikat o prawidłowej operacji. W razie niepowodzenia zaświeci się czerwona lampka i będzie potrójny sygnał dźwiękowy.

Film informacyjny dla pasażerów

Jedziesz autobusem na gapę? Dojedziesz do przystanku Krajowy Rejestr Długów!
Film został zrealizowany przez Krajowy Rejestr Długów (przy współpracy z Miejskim Zarządem Dróg i Komunikacji w Radomiu).