W dniu Wszystkich Świętych autobusy miejskie w Radomiu przejechały niemal 31,5 tysiąca kilometrów. Przejazdy nimi były tego dnia darmowe. Dziękujemy wszystkim pasażerom, którzy wybrali komunikację miejską, dzięki czemu zwłaszcza do cmentarza na Firleju dotarli szybciej niż gdyby jechali samochodami.

Przygotowania do świątecznego weekendu - w tym roku wyjątkowo aż trzydniowego - jak zawsze zaczęły się już kilka tygodni wcześniej. To nie tylko przygotowanie zakresu zmian w organizacji ruchu kołowego, lecz także opracowanie rozkładów jazdy dla autobusów komunikacji miejskiej, komunikatów dla pasażerów, schematów graficznych i innych niezbędnych rzeczy. Następnie oczywiście wydrukowanie ich oraz rozklejenie na przystankach. Stosowne informacje rozesłaliśmy ponadto do lokalnych mediów.

Pierwszego listopada wyjechały praktycznie wszystkie autobusy, którymi dysponują operatorzy wykonujący przewozy na nasze zlecenie. Tylko na czterech najczęściej jeżdżących liniach, czyli 4, 12, 13 i CM (takty wynosiły tam od czterech do sześciu minut), kursowało tego dnia łącznie aż 66 autobusów. To planowa liczba, bo potem dołączyły do nich też autobusy rezerwowe. Obsługę cmentarzy zapewniały poza tym linie dodatkowe C9, C12, C15, C21 i zastępcza Z21 (do ich obsługi skierowano aż 19 pojazdów). Oprócz tego pasażerowie mogli dotrzeć do obu największych radomskich nekropolii autobusami kilkunastu stałych linii miejskich.

Przez cały weekend dyżury pełnili nasi pracownicy - zarówno stacjonarnie, jak i mobilnie. Dzięki temu mogli reagować na bieżąco na zauważone sytuacje, decydując na przykład o wysyłaniu pojazdów rezerwowych na najbardziej obciążone linie. Zdarzały się poza tym nietypowe interwencje. Na Firleju do pracowników naszego Działu Przewozów Pasażerskich podszedł mężczyzna, który zgłosił, że w jednym z autobusów, którym przed chwilą przyjechał, zostawił telefon. Nasi pracownicy pojechali za "czwórką", która wracała już w kierunku Prędocinka i odzyskali zgubiony aparat. Interwencje podejmowali także mobilni dyżurni z Działu Inżynierii Ruchu - dotyczyły one między innymi uszkodzonych znaków o trasach dojazdu do cmentarzy. Współpracowali oni także z policją.

Dziękujemy wszystkim pasażerom, którzy w tym okresie wybierali podróże komunikacją miejską. Dziękujemy zarazem kierowcom autobusów, którzy ich wozili. Podziękowania należą się też innym osobom zaangażowanym w organizację całej akcji: policjantom, strażnikom miejskim i żandarmerii wojskowej, bo to dzięki ich pracy autobusy miejskie były w pierwszej kolejności przepuszczane na skrzyżowaniach ulicy Warszawskiej z ulicami Ofiar Firleja i Aleksandrowicza. Dzięki temu komunikacja działała tam sprawniej.


Dziękujemy, że 1 listopada skorzystaliście z bezpłatnej komunikacji w Radomiu